Czy fotowoltaika opłaca się w 2023 roku?

Zastąpienie systemu opustów net-billingiem zasiało niepokój wśród prosumentów energii słonecznej. Wiele osób zrezygnowało z planów inwestycji w fotowoltaikę i oszczędzania na darmowej, czystej energii elektrycznej. W rzeczywistości w dalszym ciągu taka instalacja jest opłacalna, zwłaszcza jeśli dostosowuje się ją indywidualnie do każdego klienta. Co to znaczy?

W jaki sposób najkorzystniej rozliczać się z fotowoltaiki?

Właściciele starszych instalacji mają jeszcze możliwość korzystania z systemu opustów, w którym bezgotówkowo można oddać nadwyżkę, a następnie odebrać wyprodukowaną wcześniej energię. W tym systemie 20% wyprodukowanej energii (dla instalacji do 10 kW) „zabierał” zakład energetyczny. W przypadku mikroinstalacji przyłączonych do sieci po dniu 31 marca 2022 jedyną możliwością jest net-billing, który zakłada partycypowanie w kosztach dystrybucji. Wyprodukowaną i niezużytą nadwyżkę w tym systemie prosument sprzedaje operatorowi po cenach hurtowych, a gdy prosument będzie potrzebował więcej energii, niż aktualnie generuje, może kupić ją od operatora po cenie rynkowej. Czy jest to sposób, aby uniknąć wysokich kosztów energii elektrycznej?

Kiedy fotowoltaika się opłaca, a kiedy nie?

W systemie net-billingu gromadzi się środki na depozycie prosumenckim. Obecnie pomiędzy ceną sprzedaży a odkupu jest nieduża różnica, co działa na korzyść prosumentów. Należy pamiętać, że w systemie net-billingu z depozytu nie pokryjemy opłat za dystrybucję energii – dlatego najbardziej opłaca się mieć wysoką autokonsumpcję energii z instalacji. Co to oznacza? W momencie, gdy instalacja produkuje dużo energii, warto włączać najbardziej “prądożerne” urządzenia (klimatyzacja, kuchenka elektryczna lub indukcyjna, ogrzewanie elektryczne, ładowarka samochodu elektrycznego, czajnik, piekarnik etc). Natomiast ograniczać ich użycie wtedy, gdy instalacja nie pracuje. Dodatkowo warto rozważyć wyposażenie instalacji w magazyn energii, dzięki czemu nadwyżki można samemu magazynować i ograniczyć pobór energii z sieci, a tym samym zmniejszyć koszty opłat dystrybucyjnych. Nowe przepisy sprawiają, że dziś kompletnie nie opłaca się inwestowanie w instalacje o większej mocy, niż zakłada zapotrzebowania gospodarstwa domowego – z tego względu dobrze jest precyzyjnie dopasować wydajność systemu do potrzeb.

Czy warto zakładać fotowoltaikę w 2023 roku, korzystając z rządowych dopłat i ulg podatkowych?

Zdecydowanie warto! Jak w poprzednich latach, również w 2023 roku mamy możliwość skorzystania z wybranego programu dofinansowania:

  • Mój Prąd – dotacja do fotowoltaiki: samej instalacji albo instalacji PV z magazynem energii, systemem zarządzania energią lub pompą ciepła,
  • Czyste Powietrze – dotacja na termomodernizację budynku, w tym montaż mikroinstalacji PV,
  • ulga termomodernizacyjna – ulga podatkowa, dzięki której od PIT można odliczyć koszty poniesione na termomodernizację budynku, w tym montaż instalacji – fotowoltaicznej.

Rozważasz inwestycję w fotowoltaikę dla domu jednorodzinnego, spółdzielni albo wspólnoty mieszkaniowej? Zależy Ci na tym, by wydajność instalacji pokrywała się z zapotrzebowaniem na energię? Klientom z Otwocka, Płocka, Radomia, Radzymina, Sochaczewa, Łącka, Gostynina i okolic oferujemy przeanalizowanie potrzeb energetycznych gospodarstwa domowego oraz dopasowanie mocy instalacji fotowoltaicznej pod kątem opłacalnościZapraszamy do kontaktu!